Fotografowanie kwiatów, wbrew pozorom nie jest sprawą łatwą.
Na kwiaty patrzymy zazwyczaj z góry.
Żeby zdjęcie było zaskakujące warto przybrać nieco przyziemną pozycję.
Ja często robię zdjęcia moich ogródkowych kwiatów łażąc wokół nich na kolanach.
To dlatego sąsiedzi, widząc mnie w takiej pozycji,
mają ochotę wbiec do ogrodu i pomóc mi wstać :)))
Robiąc zdjęcia tych polnych kwiatów niemal wgryzłam się w ziemię, aby mieć naturalne niebiańskie tło.
Kwiaty obchodzę wkoło, bo nigdy nie wiadomo, które ujęcie okaże się najlepsze.
Kwiecie warto fotografować od spodu, w jakiś zwariowany sposób.
W aparatach cyfrowych ładnie wychodzą zdjęcia z efektem rozmycia drugiego planu.
Tło jest wtedy ładnie rozmyte, a nasza uwaga skupia się na kwiatku.
Opiszę kiedyś, jak naładniej wyglądają kwiaty zrobione w domu.
Tylko trzeba pamiętać, żeby okna były przybrudzone :)))
Nie wiem, czemu narzekasz - znowu piknie wyszło :)))
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia jak zwykle śliczne. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZnam to pokładanie się wokół ;) Grunt, to dobrze się ubrać...
OdpowiedzUsuńokna brudne? żaden problem, dawaj post, póki nie najdzie mnie chęć umycia:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie kwiatki! Pięknie je sfotografowałaś. Ja może tak pięknych zdjęć nie robię, ale też przyjmuję czasem iście akrobatyczne pozycje :) i cieszę się, że żeby mnie jakikolwiek sąsiad dojżał to musiałby przedrzeć się najpierw przez krzaki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia zapieraja dech w piersiach, są przepiekne, ale byłyby cudne hafty na ich podstawie, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSo gorgeous...
OdpowiedzUsuńBest regards from Paris,
Pierre
Bardzo ciekawie napisane porady.
OdpowiedzUsuńRozśmieszyli mnie sąsiedzi biegnący pomóc wstać:))
Piękna ta rumiankowo-chabrowa łąka
Jeszcze w tym roku nie widziałam rumianku i bławatków. Śliczne są Twoje kwiaty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń